Najpopularniejszą rybą do sushi w Europie jest bez wątpienia łosoś. Popularność tę zyskał po tym, jak rząd norweski wypromował go na rynku japońskim w latach 70. ubiegłego wieku, kiedy nikt nie myślał o wykorzystywaniu go do sushi. Jednak w Japonii tuńczyk nadal dumnie znajduje się na szczycie listy sushi, zwłaszcza we wschodniej części kraju.
Początki
Każdego roku w Japonii, pierwszego dnia targu, licytowanych jest około stu tuńczyków. Tuńczyk sprzedany za najwyższą cenę nazywany jest "Ichiban Maguro".
W dniu 5 stycznia 2022 r. cały tuńczyk o wadze 211 kg zdobył rekord aukcji z ceną 16 880 000 jenów, czyli 130 900 euro. To brzmi jak dużo pieniędzy za rybę. Kwota ta jest jednak niższa niż w ubiegłym roku, prawdopodobnie ze względu na obecną sytuację na świecie.
Każdego roku cena zakupu Ichiban Maguro na tokijskim targu rybnym Toyosu, dawniej znanym jako Tsukiji Market, trafia na pierwsze strony gazet tylko dlatego, że wydana kwota stała się astronomicznie wysoka. Najwyższa zarejestrowana aukcja miała miejsce 5 stycznia 2019 roku. Osiągnęła ona oszałamiającą sumę 336 600 000 jenów, czyli 2 759 016 euro....
Kto wygra aukcję?
W latach 2021 i 2022 przetarg wygrał pan Onodera, partner na rynku Yamayuki i grupa restauracji nagrodzonych gwiazdką Michelin.
W latach 2012-2019 aukcje wygrywał pan Kiyomura, właściciel sieci restauracji Sushizanmai. To on sam kupił tuńczyka za rekordową cenę 2,76 miliona euro w 2019 roku. Jego osiągnięcia sprawiły, że jego sieć restauracji stała się bardzo znana, a on nadal zbiera nagrody.
Ichiban Maguro trend cenowy :
20 g tuńczyka za 496 euro!
Wróćmy teraz do roku 2019 i wykonajmy małą matematykę. Pan Kiyomura zapłacił 2,76 miliona euro za tuńczyka o wadze 276 kg. Koszt jednego kilograma wynosi zatem 9 928 euro.
Wskaźnik odpadów całego świeżego tuńczyka wynosi około 60 %. Oznacza to, że waga użytecznej części tuńczyka wynosi tylko 110 kg, co oznacza, że rzeczywisty koszt za kg wynosi 24 811 EUR. Zakładając, że wszystko to stanie się Nigiri, a waga jednego kawałka wyniesie 20 g, koszt jednego kawałka wyniesie 496 €!
W 2022 r. tuńczyk pana Onodery kosztowałby około 33 euro za 20 g kawałek.
Czy restauracja przynosi zyski?
Oczywiście restauracja nie osiąga zysku, ponieważ nie byłaby w stanie serwować swojego sushi po powyższej cenie.
Pan Onodera, tegoroczny zwycięzca, prawdopodobnie sprzeda swoje tuńczykowe sushi po nieco wyższej cenie niż zwykłe sushi, ale w żadnym wypadku nie po rzeczywistej cenie zakupionego tuńczyka. Zwycięzca aukcji doskonale wie, że tak naprawdę jest to strata lidera. W końcu ma to uczcić początek roku! Fakt, że jego nazwisko pojawia się w gazetach oznacza, że więcej osób o nim wie i usprawiedliwia wydane przez niego pieniądze. To taktyka marketingowa!
Ichiban Maguro, talizman szczęścia!
W Japonii słowo "Engi-mono 縁起物" jest używane w odniesieniu do "czegoś, co przynosi szczęście".
Wiele rzeczy jest i może być "Engi-mono". Potrawy przygotowane na Nowy Rok, które mają przynieść szczęście, dobrobyt i zdrowie, można uznać za "Engi-mono". Potrawa pobłogosławiona przez mnicha również może być "Engi-mono".
Tradycja mówi, że Ichiban Maguro to wyjątkowe "Engi-mono", warte swojej ceny.
Jeśli możesz serwować go w swojej restauracji, przynosisz szczęście, a ludzie będą czekać z zapartym tchem, aby mieć swój udział w tej rybie. Oczywiście sam tuńczyk jest doskonałej jakości, ale ludzie doceniają wartość dodaną w postaci szczęścia. Dlatego te niewiarygodnie wysokie ceny są uzasadnione za jednego całego tuńczyka.
A co z rybakami?
Prawie cały świeży tuńczyk przeznaczony na rynek pochodzi z północnego krańca głównej wyspy Japonii, u wybrzeży Ohma w Aomori. Złapanie Ichiban Maguro jest oczywiście bardzo zaszczytnym wydarzeniem i dobrą wróżbą dla rybaków. Wiele rodzin rybackich w regionie ryzykuje zimowe sztormy w nadziei na złowienie tego tuńczyka. W 2022 roku złowił go pan Kikuchi z Aomori.
Za to, że odważył się stawić czoła wzburzonym zimowym wodom i wytrwał całe noce na łodzi, rybak wygrał 89 % wartości aukcji. Pan Kikuchi wygrał zatem około 116 500 euro w ciągu jednej nocy. To dobry powód do świętowania Nowego Roku.
Rynek Toyosu otrzymuje udział w wysokości 5,5 %. Pozostałe 5,5 % trafia do regionalnego stowarzyszenia rybaków i lokalnej aukcji rybnej, do której należy rybak.
Sprzedaż tego tuńczyka przynosi wiele uśmiechów wielu ludziom.
Delektowanie się smakiem Ichiban Maguro może być powodem kolejnej wizyty w Japonii!